Polecane albumy

Poeci z białego domu

Z racji tego, że jesteśmy studentami filologii polskiej dużym niedopatrzeniem z naszej strony byłoby nie zwrócenie przez nas uwagi na jeden z ciekawszych albumów, który pojawił się na rodzimej scenie hip-hopowej w ostatnich latach. I choć nie była to płyta, która biła rekordy popularności, czy w przyszłości będzie uważana za klasykę polskiego rapu, to jednak warto wiedzieć, że taki dosyć niecodzienny projekt powstał.

Mowa tutaj o albumie Poeci, którego pomysłodawcą był muzyk i producent muzyczny Bogusław Pezda. Płyta ukazała się w 2009 roku a jej wyprodukowaniem zajęła się polska grupa producentów hip-hopowych działająca pod nazwą White House Records. Na krążku znalazło się czternaście utworów skomponowanych w tej konwencji. Za teksty do utworów posłużyły wiersze polskich poetów, a ich wykonawcami zostali bardzo dobrze znani na naszej scenie raperzy. Tekst do ostatniej, czternastej piosenki na płycie napisał sam jej wykonawca Adam Ostrowski (O.S.T.R). W 2014 roku płyta doczekała się reedycji. Album został wydany w formie dwóch płyt CD oraz był wzbogacony o kolejne trzy utwory, a także o wersje instrumentalne piosenek. W 2016 roku płyta ukazała się w formie winylowej. Na albumie nie znalazły się wersje instrumentalne utworów oraz kawałek stworzony przez O.S.T.R.

Lista utworów:
  1. Poeci do publiczności”- Wall-E (Adam Asnyk)
  2. Lokomotywa”- Lilu (Julian Tuwim)
  3. Mochnacki”- Donguralesko (Jan Lechoń)
  4. Znów to szuranie”- L.U.C (Julian Tuwim)
  5. Poza rzeczywistością / Zużyte wszystko”- L.U.C (Stanisław Ignacy Witkiewicz)
  6. Świat zepsuty” - Numer Raz (Ignacy Krasicki)
  7.  Niech nikt nad grobem mi nie płacze” - Sokół (Stanisław Wyspiański)
  8. Pijak” - Peja (Jacek Kaczmarski)
  9. Ballada o trąbiącym poecie” - Tomasz Andersen (Konstanty Ildefons Gałczyński)
  10. Reduta Ordona” - Trzeci Wymiar (Adam Mickiewicz)
  11. Młodzieżowy zaciąg” - Łona (Ryszard Danecki)
  12. Lubię kiedy kobieta” - Pih (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
  13. Całujcie mnie wszyscy w dupę” - Fokus (Julian Tuwim)
  14. Krótki wiersz o Jaromirze Jagrze” - O.S.T.R. (O.S.T.R.)
W reedycji płyty ukazały się dodatkowo utwory:
  1. Pochwała milczenia” - Tau (Ignacy Krasicki)
  2. Braciom pieśniarzom” - Ńemy (Maria Konopnicka)
  3. Pociecho moja ty, książeczko” - Novika (Stanisław Wyspiański)

Płyta ta jest swego rodzaju reakcją hip-hopowego środowiska na kryzys czytelnictwa w naszym kraju. Pokazuje ona, że na literaturę piękną można spojrzeć z innej strony, tak aby była ona bliższa dzisiejszemu odbiorcy, co może skutkować większym zainteresowaniem się poezją w szczególności przez młodszych słuchaczy. Jednocześnie album był formą protestu przeciw marginalizowaniu muzyki w mediach, a jego egzemplarze zostały wysłane do biur poselskich.


_______________________________________________________________________________________________________________________

Chakra


W tej serii będziemy Wam opisywać albumy, które nie są kolejnymi, typowymi projektami bez większej historii, ale wprowadzają w branżę nieco świeżości, są na swój sposób wyjątkowe i z pewnością warte uwagi. A więc czekerałt.

Zaczniemy od albumu Chakra, który wspólnie stworzyli Marcin Gutkowski (Kali) oraz Marcin Pawłowski (Pawbeats). Pierwszy z nich to krakowianin, wieloletni członek „Firmy”, który po jej rozpadzie założył zespół Ganja Mafia oraz rozpoczął karierę solową. Pawbeats jest kompozytorem, aranżerem, multiinstrumentalistą oraz producentem muzycznym. Płyta nagrana z Kalim jest jego trzecim albumem studyjnym. Warto wspomnieć, że w tym projekcie Gutkowski był odpowiedzialny za warstwę tekstową i rap, a Pawłowski za muzykę i aranżację.

Inspiracją dla powstania albumu były czakry. Są to według hinduizmu i buddyzmu tantrycznego centra energetyczne w ciele człowieka, w których magazynowana, i z których uwalniana jest energia. Najczęściej źródła podają, że jest ich siedem. Usytuowane są w osi pionowej człowieka zaczynając od podstawy kręgosłupa, kończąc nieco powyżej czubka głowy. Nazywane są kolejno: czakra podstawy, przyjemności, osobowości, miłości, kreatywności, transcendencji, absolutu. Każda z nich ma przypisany inny kolor i każda za co innego odpowiada. Według tej teorii prawidłowe funkcjonowanie czakr sprawia, że człowiek się rozwija (głównie duchowo), jest szczęśliwy i zdrowy. Natomiast gdy człowiek sobie z czymś w życiu nie radzi (na przykład ze znalezieniem pracy, zbudowaniem trwałego związku), ma problemy natury egzystencjonalnej lub jest chory to filozofia ta tłumaczy to zaburzeniami w działaniu danej czakry. Najczęściej sposobem na pozbycie się danego kłopotu jest jego przypisanie do którejś czakry i odpowiednia medytacja oraz kontemplacja. Oprócz tego wyróżnia się także czakry dla Ziemi, które stanowią dla niej o sile witalnej, energii i utrzymują ją w równowadze. W tym przypadku każda czakra jest umiejscowiona w innym miejscu na Ziemi. Jak możemy przeczytać na odkrywamyzakryte.com istnieją dwie wersję ich lokalizacji. My przytoczymy tylko tę pierwszą ponieważ ma ona związek z omawianym albumem.
Poszczególne czakry znajdują się w:
czakra podstawy – Góra Shasta w Kalifornii;
czakra przyjemności – Machu Picchu w Peru;
czakra osobowości – Ayer’s Rock w Australii;
czakra miłości – Avebury i Glastonbury w Anglii;
czakra kreatywności – Piramidy Egipskie w Gizie;
czakra transcendencji – Góra Kun / Lun / Gobi w Mongolii;
czakra absolutu – Góra Cooka na Nowej Zelandii.

Wracając do samej płyty. Zawiera ona czternaście utworów. Do każdej czakry przypisane są dwie pozycje z tym, że jedna z nich jest aranżacją instrumentalną stworzoną przez Pawbeats'a mającą na celu wprowadzenie słuchacza w odpowiedni nastrój, natomiast druga jest już normalną piosenką z tekstem i rapem Gutkowskiego. Na uwagę zasługuje fakt, że całą muzykę na krążku tworzą żywe instrumenty, na których oprócz Pawłowskiego grają również inni zawodowi muzycy. Do utworów pod tytułem: „Korzenie”, „Zwierciadło”, „Muza” i „Pacyfika” powstały teledyski. Poprzez zastosowaną w nich kolorystykę oraz miejsca, w których były kręcone nawiązują one do czakr, którym dana piosenka jest przypisana. I tak na przykład w teledysku do piosenki „Korzenie” dominuje kolor czerwony, mamy sekwencję zachodu Słońca; w kawałku „Zwierciadło” dominującym kolorem jest pomarańczowy, a finał teledysku był kręcony w Machu Picchu, czyli miejscu gdzie podobno znajduje się czakra przyjemności. Ciekawostką jest też to, że każda z piosenek została nagrana w tonacji, która odpowiada czakrze, do której się odnosi. Ponadto muzyka na płycie została dostrojona do uzdrawiającej częstotliwości 432 Hz.

Podsumowując album ten z racji tego, że jest czymś czego w polskim hip-hopie jeszcze nie było odbił się na rynku szerokim echem. Jest to coś nad czym z pewnością warto się pochylić. Nawet jeżeli nie wyznajemy tego typu filozofii i być może jest to sprzeczne z naszą wiarą i przekonaniami, to płyta zasługuje na chwilę uwagi choćby ze względu na świetną, prawdziwie stworzoną muzykę oraz bądź co bądź nietuzinkową inspirację twórców.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Scyzoryki

Taniec śmierci

Storytelling