„Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów”
Tytuł
wpisu odnosi się do słów Franka Kimono z piosenki „W aucie”(Sokół feat. Pono&Franek Kimono - W aucie), w
której udzielił się gościnnie na płycie Sokoła i Pono z 2008
roku, pod tytułem „Teraz pieniądz w cenie”. Jednak to nie on
uchodzi za pierwszego wykonawcę muzyki rapowej w Polsce. Za prekursora i pierwszego
rapera w naszym kraju uważa się Kazika Staszewskiego. W 1991 roku
wydał on swoją pierwszą solową płytę „Spalam się” (Kazik - Spalam się) podejmującą raczej tematykę młodzieżową. Album ukazał się w
trzech wersjach: na płytach analogowych (gramofonowych), kasetach
magnetofonowych oraz na płytach CD. Pierwsze dwie zawierały po
dziesięć utworów, a trzecia trzynaście. Według samego Kazika
płyta była jedynie stylizowana na rap, a on sam raperem nigdy nie
był, choć niewątpliwie była ona przełomowa jeżeli chodzi o
powstanie rapu i kultury hip-hopowej w Polsce.
W
kolejnych wpisach przybliżymy nieco historie rap gry w naszym kraju.
Skupimy się jednak tylko na jej części (do początków XXI wieku).
Kryterium, według którego będziemy umieszczać wpisy będzie nie
tyle chronologia opisywanych zdarzeń, co ośrodki, w których
poszczególne składy oraz muzycy zaczynali karierę. Stworzymy
hip-hopową mapę Polski przełomu wieków.
Komentarze
Prześlij komentarz